Po skończeniu gry turniejowej wszedłem do poczekalni w celu zagrania nexta. Niestety nagle wyskoczył mi komunikat: "łączenie z siecią cs:go". Dodam tylko, że po zalogowaniu na drugie konto na tym samym komputerze mogę grać, nie ma żadnego jebanego "łaczenia". Zdażyło się to po raz drugi. Za pierwszym razem problem minął na drugi dzień. Pomoc techniczna oczywiście nie
Kto chce mnie przelecieć? 2011-02-19 21:21:10 Mój przyjaciel chce mnie przelecieć 2010-09-25 16:10:47 Czy jakiś chłopak chce mnie poznać ? 2009-12-06 18:59:29
chętnego na romans. Czysty przypadek. On wyławia ją ''z tłumu''. Jest obłędnyw jej typie pod względem fizycznym, czarujący, męski, pewny siebie, elokwentny
Ja mam to co ja interesuje ( dojrzałość, kasa, doswiadczenie) a ona to co mnie ( młodość, luz, infantylnosc, itp) 4. to wcale nie znaczy ,ze chce tylko przeleciec ale mloda kobieta jest
Skłonić do konsultacji logopedycznej powinno rodziców: Opóźnienie w rozwoju mowy (ściągę macie powyżej). Wkładanie języka między zęby podczas mówienia (to nie minie z czasem, a tylko utrwala się z wiekiem dziecka. U dwulatka nie jest za wcześnie by próbować oduczyć go tego, zanim wejdzie w trudny do pokonania nawyk).
Podnieca mnie sąsiadka.Co robić? Witam mam 14 lat i od jakiegoś czasu podnieca mnie 19-letnia sąsiadka.Co mam robić?Z każdym dniem mam coraz większą ochotę ją przelecieć.Chce ze mną o czymś porozmawiać w środę i nie wiem co zrobić.Rodzice nic nie wiedzą, a mi penis na jej widok staje.Błagam, pomóżcie!
. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-05-17 17:33:15 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Temat: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Zaczne od początku, może nie zrobie tym szału, ale poznalismy sie zupelnie normalnie, bedac na kawie u kolezanki, przyszlo dwoch majstrow od gazu... nawet nie zwrocilam na niego uwagi. Kilka dni pozniej spotkalismy sie w pubie, bylam ze znajomym, ktorego on znal. Zapytal mnie czy go pamietam itp... no i tak troche wtedy pogadalismy, nastepnego dnia dostalam juz zap na facebooku i sie zaczela rozmowa, potem wymienilismy sie nr telefonu!! a wiec do sedna... od ok miesiaca pisze z nim sms i sie spotykam, na poczatku byly to niezobowiazujace spotkania przy piwie, potem jednak byly juz blizsze tzn. pocalowal mnie i prawie doszloby do seksu, ale w pewnym momencie powiedzial "stop" i do niczego wiecej nie doszlo, tydzien pozniej znow sie spotkalismy, ale byl juz seks oralny. wtedy ja powiedzialam ze nie chce jeszcze.. do tej pory piszemy ze soba smsy, nieraz caly dzien, a nieraz w ogole... byly sytuacje kiedy mu o czyms nie powiedzialam, np. ze wyjezdzam do innego miasta na dyskoteke, bo nie mialam tego nawet w planach, to wyszlo spontanicznie, a nie wiem jakim cudem on sie o tym dowiedzial i zarzucil klamstwo, w sumie bezpodstawne, bo nie jestemy przeciez razem a przynajmniej nie dostalam takich deklaracji, wiec nie czulam sie zobowiazana zeby mu o takich rzeczach mowic czy sie mu tłumaczyc, napisal mi ze to koniec, bo klamstwo itp zrobilo mi sie przykro ze tak mnie potraktowal, wylaczylam na noc telefon a gdy go rano wlaczylam dostalam 2 smsy jednego sprawdzajacego co robie a drugiego z informacja o 3 polaczeniach i tooo o 4:30 w nocy, ja walczylam o ta prawde, ze nie oklamalam, bo kiedy zapytal co robilam dzien predzej napisalam prawde " ze bylam na imprezie..." ! az w koncu po dwoch dniach klotni ( nie powiem z byl mily, bo wygladala jakbysmy byli malzenstwem z 20 letnim stazem) nie wiem co mam o tym myslec, kazda nasza rozmowa w smsach sprowadza sie do jednego, czyli do seksu, nieraz wiadomosci sa nawet bardzo jednoznaczne ! na samym poczatku powiedzialam mu ze nie chce sie rozczarowac, ze nie chce dostac po tylu, ze nie szukam kochanka ani przygód, powiedzial mi ze szuka zwiazku, a gdy w koncu napisalam ze nasze relacje w koncu trzeba bedzie ustalic to napisal ze rzeczywiscie trzeba cos z tym zrobic... niekiedy nie odzywa sie caly dzien, wieczorem napisze mi smsa po czym ja odpisze a on juz nie, moze zasypia, nie chce go osadzac, nie da sie tego opisac w tych kilku zdaniach, ale nie jest mi latwo zaufac facetowi poprostu, w kazdym dopatruje sie tylko jednego, ze chodzi o jedno.... fakt za tym przemawia, ze ja mam naprawde na niego duza ochote tylko chce zeby on byl tego wart, nie chce zeby poszlo mu ze mna za latwo... mi naprawde na nim zalezy, ale majac swiadomosc tego, ze ktos mnie moze traktowac jak "kobiete na noc" a spotykamy sie glownie wieczorami (bo przeciez on pracuje) wole sobie odpuscic za wczasu niz potem zalowac, więc albo to ze mna jest cos nie tak, albo naprawde wszystkie punkty jego zachowania swiadcza o tym ze chce mnie przeleciec pare razy..i tyle... doskonale zdaje sobie sprawe z tego jakie bajki potrafia wymyslac faceci zeby oczarowac kobiete, a potem wychodzi kot z worka gdy dostana czego chca... dzis mielismy sie spotkac wieczorem, nie odzywa sie do mnie od wczoraj, dzis ani jednego smsa nie napisal, jedyne wytlumaczenie jest takie ze wraca z bardzo daleka i dlatego sie nie odzywa a mielismy w planach ten nasz "pierwszy raz" a on milczy... na dodatek tego "przyjechala do mnie "ciocia" co za pech, bo juz drugi raz jak mam sie z nim spotkac a tu wlasnie okres przychodzi :P... a moze znak, zebym go jeszcze przetrzymala??? nie wiem co mam o tym myslec...nie potrafie go rozgryzc.. z drugiej strony sobie tlumacze, ze facet ktoremu zalezy wykazuje sie jakims kreatywnym mysleniem, zabiera na spacer, nie chowa sie przed sasiadami, cokolwiek innego, a ja tu nie widze zadnego myslenia...wiem ze czasy sie zmienily, ale oboje mamy juz dawno skonczone 20 lat!!! nie wiem jak mam z nim postapic, spojrzcie na to z waszej strony i pomozcie podjac decyzje... olać???? czy sprobować??? 2 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:01:17 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Był już seks oralny a Ty nie chcesz wyjść na łatwą? Czegoś nie rozumiem? GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 3 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:09:19 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....zalezy co sie rozumie przez seks oralny... seks oralny to nie seks francuski:) zaznaczam... latwa to bym byla jakbym mu dala na samym poczatku, a nadal nie dalam,... czuje tu jakas ironie w tej wypowiedzi, ale wg to nie powinno nic sie wydarzyc ??? nic ... 4 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:11:37 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Nie chodzi o ironie, dla mnie seks francuski jest równoznaczny z seksem oralnym, może po prostu napisz co pod tym rozumiesz. GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 5 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:14:44 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!! 6 Odpowiedź przez wont 2013-05-17 18:20:02 Ostatnio edytowany przez wont (2013-05-17 18:23:37) wont Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-03 Posty: 874 Wiek: już czwórka z przodu Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... wciążmyśląca napisał/a:seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!!Arghhh!!!! Znaczy on siebie dotykał?Edit: Wiesz, tak po krótkim namyśle... Przekaż ode mnie swojemu majstrowi od gazu, żeby dał sobie spokój i, jak to się mówi, nie rżnął głupa... 7 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:22:36 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... To jaki seks oralny zwykłe macanki. Gdzie dotykaliscie roznych czessci ciala ale on Twoich nie, to dotykaliscie czy Ty dotykałaś GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 8 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:24:42 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....ej dobra nie wazne co ja dotykalam a co on... chodzi o zupelnie co innego w tej kewstii, do stosunku nie doszlo... jesli o to chodzi , bylo tylko to co nazwano w poprzednim poscie "macankami", a wiec co dalej...??? to chyba normalna rzecz ze ludzie sie...dotykaja :P??? 9 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:25:14 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli zrozumieć. 10 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:29:28 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....nooo dobra skoro ty to tak ujmujesz, to powiedzmy zebys przekreslil slowa "seks oralny" bo tego nie bylo.... 11 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:34:44 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Nie rozumiem Twojego podejścia. Z jednej strony nie chcesz bo nie traktujesz go jak swojego chłopaka, a z drugiej zaplanowałaś seks tylko ciotka przeszkodziła. Długo się znacie? 12 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:05:35 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Ojciecpiotr napisał/a:Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli ale się uśmiałem::):) Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 13 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:07:39 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Wciążmyśląca,jeśli facet jest wartościowy i zależy mu na kobiecie, to może poczekać z niczym się nie śpiesz! Jeśli on zrezygnuje, z tego powodu, to nie był wart tego "całego seksu".Nie rozdrabniaj się na drobne... Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 14 Odpowiedź przez troublemaker 2013-05-17 22:18:38 troublemaker Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-20 Posty: 1,210 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Chcesz z nim iść do łóżka to idź, nie chcesz? przecież nie musisz. To, jak on po TYM się zachowa to zawsze pewne ryzyko. Pytanie czy chcesz je podjąć 15 Odpowiedź przez kenobi 2013-05-18 06:35:20 kenobi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-22 Posty: 1,120 Wiek: 37, Kraków Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Uciekaj od niego... chyba że całe życie chcesz się żreć jak pies z kotem. Lepiej kochać i przegrać, niż nie kochać nigdy. Prawdziwa miłość daje wolność. Seks bez miłości jest łatwiejszy niż miłość bez seksu. To dlatego że mnie kochasz tak wiele ode mnie chcesz? 16 Odpowiedź przez rosario91 2013-05-18 10:29:39 rosario91 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 182 Wiek: 20+ Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Moze po prostu cie testuje bo chce sprawdzić czy jesteś łatwa? Moze mial juz z kimś jakieś przejścia które mu psychikę spaprały i teraz mierzy waży i sprawdza analizując każde twoje zachowanie, albo po prostu bawi się tobą bo ma takie hobby i tak traktuje kobiety. Jak mu sie teraz dasz tknąć to tylko na swoją zgube na moje oko... Jeśli wstydzisz się być sobą, nie naśladuj kogoś innego tylko po to by inni widzieli Cię takim jak chcą Cię widzieć tylko dlatego, że chcesz fałszywie zabłysnąć w tłumie. 17 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-20 00:17:02 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....hmmm, nie dałam sie tkąć... stwierdziłam ze lepiej uciekac, nie mam zamiaru dostac po tyłku ale dzieki za sugestie, pewnie bede teraz walczyc sama ze soba zeby nie dac za wygrana ale mysle ze warto, ze dobra decyzje podjelam. Dlugo bedzie mi tego brakowalo ale mysle ze dobrze zrobilam zakonczyc ta farse !! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Widzieliście poniższy filmik? Stary jest jak Leonardo DiCaprio, bo z 2009 roku, ale sprzedaje parę bardzo cennych rad. Stworzony został po to, by ostrzegać nadobne dziewice przed mężczyznami, którzy nie chcą się wiązać. Sami zobaczcie: Jak widać, jest kilka sygnałów ostrzegawczych, z których możemy sobie nie zdawać sprawy, a które mogą nam przecież powiedzieć, że ten facet chce tylko przygodnej znajomości. Np. „jeśli 15 minut po tym, kiedy byliście razem w łóżku, słyszysz za oknem pisk opon jego samochodu – raczej nie licz, że wyjdzie z tego coś poważnego”. Myślę, że wielu kobietom ta rada się przyda. Jeśli facet nie podaje Ci żadnych danych, nie masz jego numeru telefonu a on od roku od Waszego seksu w kiblu dyskotekowym nie daje znaku życia, to też chyba nie masz co liczyć na dzieci. Sporna może być sytuacja, kiedy facet idzie z Tobą do łóżka a rano mówi „wypierdalaj”. No bo w sumie nie wiadomo, czy chce się Ciebie pozbyć, czy po prostu wstał lewą nogą. Ja bym jednak takiego faceta nie skreślała, choć – tak jak wspomniałam – różnie można interpretować taką sytuację, hemoglobinę, dwutlenek węgla. A teraz tak serio: nie ma czegoś takiego jak „mężczyzna, który chce tylko seksu”. Nie ma czegoś takiego jak mężczyzna, który nie chce się wiązać. Jeśli facet spotyka na swojej drodze odpowiednią kobietę, to się z nią wiąże. Jeśli kobieta jest dla niego na tyle fascynująca, że przyjemność sprawia mu samo przebywanie z nią, to nie „chce tylko seksu”. Jeśli facet po seksie z Tobą nie chce od Ciebie już nic więcej, to znaczy, że TY mu nie pasujesz do czegoś więcej. Proste jak budowa cepa. Amen.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-04-23 00:03:10 sylwiunia23 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-15 Posty: 294 Wiek: 24 Temat: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Czesc wam;)zalozylam ten temat poniewaz bardzo mnie korci i tak naprawde to nigdy nie otrzymalam konkretnej odpowiedzi jak to chcialabym wiedziec po czym poznac mezczyzne ze szczerymi intencjami(czyli takiego ktory szuka drugiej polowki)a po czym takiego ktory oczekuje tylko przygodnego pytanie to odnosi sie do pierwszych mezczyzna ktory caluje i przytula kobiete juz na pierwszym spotkaniu to mezczyzna ktory oczekuje wylacznie seksu?czy moze on rzeczywiscie jest zainteresowany kobieta jako swoja potencjalna partnerka?czy sa jakies reguly odnosnie zachowania mezczyzn na pierwszym spotkaniu czy to jest niewiadoke?prosze o opinie i wasze widziane wypowiedzi mezczyzn;)interesuje mnie bardzo jak to jest poniewaz wszyscy z ktorymi bylam do tej pory deklarowali ze szukaja stalego zwiazku a tak naprawde gdy juz doszlo do seksu to zaczeli sie powoli to jest z nimi? ,,Nigdy nie jestesmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy,gdy kochamy" 2 Odpowiedź przez Aaricia 2011-04-23 07:26:16 Aaricia Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-13 Posty: 248 Wiek: >25 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Mężczyźni, którzy oczekują tylko seksu mają kilka cech charakterystycznych:- noszą spodnie- mają krótkie lub dlugie włosy- zazwyczaj mają powyżej 170 cm wzrostu, aczkolwiek mogą mieć też mniej- golą się (codziennie lub czasami)- mają penisaA teraz serio - żaden nie ma wytatuowane "chcę cię przelecieć, baby". Natomiast kobieta, jako istota obdarzona intuicją, zazwyczaj wie, który osobnik taki tatuaż mieć powinien. Przynajmniej ja wiem. Pocieszę Cię (albo załamę), że dużo zależy od kobiety. Jeśli facet ma poczucie, że jeśli wylądował z Tobą w łózku to już wszystko zdobył to większość będzie "oczekiwał tylko seksu". Ja mam doswiadczenia odwrotne - kiedy chcialam tylko seksu moi wybrankowie uparcie chcieli mnie do ołtarza ciągnąć i dzieci robić... Nieważne, czy facet przytula, całuje czy ciągnie do łóżka na pierwszych spotkaniach - o jego prawdziwych intencjach świadczy wszystko, co da się wyczytać między wierszami. Więc z facetem należy rozmawiać - o jego podejściu do świata, do życia, dyskretnie wydobywac informacje na temat jego przeszłości . I wszystko staje się jasne. 3 Odpowiedź przez Selene1 2011-04-23 07:39:44 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Nie wiem, jak jest naprawdę, ale z doświadczenia mogę powiedziec, że nie zawsze jet tak, że facet, który już na pierwszych spotkaniach całuje i przytula chce seksu. Sama bardzo często to robiłam na pierwszym/drugim i na kolejnych spotkaniach, ale w łóżku jakoś nie wylądowaliśmy i nie widziałam po facecie tego, aby chciał akurat tylko i wyłącznie seksu. No chyba, że był dobrym aktorem i umiał grać no ale były też takie osobniki, które od razu po przytulaniu, całowaniu brali się do roboty, tzn zaczęli wkładać ręcę tam gdzie nie powinni i wtedy mówiłam STOP. Nikt nie ma na twarzy wytuatuowanego "chcę tylko seksu" lecz wydaje mi się, że kobiety mają już to do siebie, że potrafią wyczuć, który facet tego chcę, taka intuicja. I ja ją posiadam byłam już w kilku związkach i gdyby facet od razu chciał seksu, to przeciez już na samym początku zaciągnął by mnie do łózka, a stało się to dopiero po paru miesiącach. W sumie to była inicjatywa nie tylko jego, ale i moja, a może głównie moja najlepiej to rozmawiać o takich sprawach już na samym początku, nie krępować się. Lepiej od razu wiedzieć, czego oczekuje facet/kobieta i wiedzieć na co się szykować lub sobie po prostu podziękowac i szukac dalej Igor ur. 3400g, 54cm 4 Odpowiedź przez marinka88 2011-04-23 12:09:07 marinka88 Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-17 Posty: 56 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu?Wiesz co -po pierwsze to każdy facet chce seksu Tak już są skonstruowani. Pytanie tylko czy oprócz chęci zbliżenia chce także związku. tego można się dowiedzieć poznając bliżej osobę 5 Odpowiedź przez ElTorro001 2011-04-23 12:36:52 ElTorro001 Net-facet Nieaktywny Zawód: kierownik produkcji Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 120 Wiek: 32 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Marinka88...dobrze powiedziane Sądząc po sobie samym, a zanim poznałem moją żonę i się ożeniłem, byłem z taką a nie inną liczbą innych dziewczyn -powiem Wam, że z tym jest różnie; nieraz bywało tak, że jak dziewczyna powalała na kolana swoim intelektem, to seks był gdzieś na końcu listy marzeń, a nieraz niestety bywało tak, że "OMG!! Zróbmy to wreszcie i zapomnijmy". Byłem w pewnym związku przez 5 lat...było cudownie, ona była śliczna i niezwykle inteligentna...pierwsze pieszczoty uprawialiśmy po 1,5 roku znajomości a seks po ponad 3 latach....i jakoś nie przeszkadzało mi to i nie nalegałem, nawet powiedziałem jej że ja jestem gotów w każdej chwili, a ona ma tylko zdecydować kiedy będzie chciała...długo kazała mi czekać, ale chyba za to ją najbardziej szanowałem....ale niestety nasz związek się kiedyś tam rozpadł, a szkoda. Ale to temat na inny wątek Zapalony offtopowiec 6 Odpowiedź przez enya 2011-04-23 18:12:53 enya Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-31 Posty: 1,158 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Trudno to ocenić!Myślę, że to zalezy od dojrzałości faceta. Faceci niedojrzali, dziecinni traktują kobietki jak "kolorowe zabawki", którymi chcą się jak w nawiększej ilości nacieszyć. Interesuje ich wówczas głównie seks, szukanie nowych doświadczeń, wrażeń. Często też dla takich facetów seks = związek. Myślę, iż tacy faceci nie potrafią decenić, czy czerpać radości z więzi jaka tworzy się, powstaje wraz z kolejnymi spotkaniami. Są powierzchowni. Uważają, że jeśłi jest tylko rozmowa, miło spędzony czas to jest nudno, strata czasu. Usilnie dążą do finału, a jak go osiągną ich zainterseowanie spada, bo całe jego zainteresowanie dotyczyło tylko dojrzali to tacy, którzy (często się już wyszumieli) szukają związku, miłości i zdecydowanie czegoś wiecej niż tylko fizyczności. Tacy mężczyźni są zainteresowani daną kobietą, tym kim ona jest. Chcą naprawdę ją iż w czasie rozmów łatwo się zorientować jaki to typ. Wbrew pozorą myślę, że na pierwszych spotkaniach można bardzo dużó się dowiedzieć o tej drugiej osobie tylko trzeba chcieć to dostrzec. Często sami ulegamy fascynacji, a wówczas ignorujemy na własną niekorzyść zauważane przez nas sygnały. Natomiast nie wiem jak to jest z tymi meżczyznami dojrzałym z racji wieku, czy doświadczeń, którzy świadomie nie chcą się wiązać i również świadomie manipulują aby kobietę zdobyć. Mężczyźni, którzy traktują każdą kobietę, związek jako przelotny myśle, że każda kobieta posiada intuicję i potrafi wiele odczytać z rozmowy, sposobu bycia danego mężczyzny, czyli potrafi czytać między wierszami. Jeśłi ktoś coś mówi to zazwyczaj ma ku temu powód, nie da się caly czas grać, zaplanować kazdego ruchu i gestu. Jak już wspomniałam uważam, że z samych rozmów (pierwszych randek) można się zorientować z kim się ma do możliwe, że bardzo dużo zależy od nas samych, czyli od nas kobiet. Myśle, że dużo zależy od sygnałów jakie my wysyłamy mężczyzną swiadomie, czy też podświadomie. Warto się niekiedy zastanowić dlaczego zazwyczaj przyciągamy określony typ mężczyzny? Wydaje mi się, że mogą też być sytuacje gdzie kobieta marzy o stałym związku, o wielkiej miłości jednak nieświadomie wysyła sygnały, które mogą przez mężczyznę być odebrane jako "zielone światło" na seks. Może być np. taka kobieta odebrana jako szukająca przygód, a nie stałego związku! 7 Odpowiedź przez Cieply_usmiech_szczescia 2011-04-23 18:16:40 Cieply_usmiech_szczescia Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-23 Posty: 13 Wiek: 21 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Można to rozpoznać po tym jak to Ciebie pisze, jak się zachowuje. Miałam kiedyś taki przypadek: Chłopak powiedział, żebym mu dała, bo jemu się chce Uważaj na każdy jego krok a wtedy sama się zorientujesz co tak naprawde jest grane. Kluczem do sukcesu jest skoncentrowanie umysłu na tym, czego pragniemy, nie na tym, czego się boimy. 8 Odpowiedź przez madanka 2011-04-25 19:16:19 madanka Woman In Red Nieaktywny Zawód: ekonomista Zarejestrowany: 2011-01-08 Posty: 247 Wiek: 26 Odp: Skad wiadomo ze on chce tylko seksu? Mój chłopak jak pisałam sms , że mam okres odpisywał: To nie ma sensu bym dziś przyjezdał do Ciebie. Dla mnie to było dno. ANIOŁEK [*]Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
To naturalne, że kobiety zastanawiają się czy ich mężczyzn interesuje tylko seks, czy też są oni naprawdę zakochani. Istnieje wiele sposobów, aby to sprawdzić. Oto kilka znaków i metod sprawdzających miłość Twojego jest on zainteresowany każdym aspektem Twojego życia?Jeśli mężczyzna jest naprawdę w Tobie zakochany będzie interesował go każdy aspekt Twojego życia. Będzie szczerze dbał o Twoje samopoczucie i szczęście. Będzie chciał zaimponować Twojej rodzinie, znajomym, a Twoje poglądy i zainteresowania będą ważne dla niego. Seks będzie jedynie wyrażeniem uczucia, które staje się znudzony jeśli nie ma podtekstów seksualnych podczas randki?Jeśli zauważysz, że Twój partner staje się znudzony i niezainteresowany gdy Ty nie wykazujesz żadnej chęci aby trafić z nim do łóżka, oznacza to, że spotkał się z Tobą wyłącznie dla seksu. Zacznie się wycofywać i tracić zainteresowanie w chwili, w której dowie się, że randka nie zakończy się niecierpliwi się i złości, jeśli nie uprawiacie seksu?W jaki sposób zachowuje się Twój mężczyzna, gdy odmówisz mu seksu z jakiegokolwiek powodu? Czy okazuje gniew lub zdenerwowanie, gdy tej nocy poprostu zaśniecie? To pokazuje, że Cię wykorzystuje i tak naprawdę nie obchodzą go Twoje uczucia i emocje. On jest z Tobą wyłącznie dla się zachowuje po seksie?Czasami jest to bardzo łatwe do zauważenia, czym seks jest dla niego. Jeśli „po” jest nadal kochający i czuły, to pokazuje, że rzeczywiście mu zależy. Jeśli jest oschły, zajmuje się od razu czymś czy odwraca się dupą i idzie spać, to znaczy, że zależy mu jedynie na rozładowaniu stresu poprzez seks z Tobą. O czym rozmawiacie podczas spotkania?Sprawdź, o czym najczęściej mówi kiedy się widzicie. Czy rozmowa zawsze jest usiana seksualnymi insynuacjami i kręci się głównie wokół seksu. To oznacza, że nie ma nic innego na myśli i nie obchodzi go czy Ty o tym wiesz. Jest to człowiek, który traktuje Cię jedynie jak seksualną ciągle odwraca się za innymi dziewczynami na ulicy?Jeśli Twój partner jest z Tobą tylko dlatego, że z nim sypiasz, wkrótce udowodni Ci, że jest prawdziwym chamem. Jego zachowanie w towarzystwie innych kobiet pokaże, że jest kobieciarzem i nie ma czasu na jakiekolwiek poważne zobowiązania. Przy najbliższej okazji będzie oglądał się za jest zainteresowany wspólną przyszłością?Dowiedz się, czy jest gotowy do snucia wspólnych planów. Czy jest zdenerwowany za każdym razem gdy mówisz o przyszłości? Czy jest zakłopotany nawet gdy podsuniesz mu myśl o założeniu rodziny, zaręczynach bądź ślubie? Zaprzestań współżycia z nim, zobacz czy nie straci całkowicie zainteresowania tym nadzieję, że skorzystasz z moich porad i kandydata na mężczyznę swojego życia wybierzesz rozsądnie :)
czy on chce tylko seksu-a moze to seks bez zobowiaznanznamy sie bardzo dlugo -tzn nie tak intensywnie -ale mozna powiedziec ,ze w mniejszym lub wiekszym stopniu sie znamy od czasu do czasu wisywalismy sie na jakis imprezach -wlasciwie to widzielismy sie 5 lat temu -tez w jakims barze i rozmawialismy -ale tak jak kolega z kolezanka -on potem napisal -ale ja nie odpisalam ..na poczatku stycznia przyszla do mnie kolezanka -informujac mnie ,ze umowila sie z kims na portalu randkowym -ale ten ktos ja wystawil . Ja na to ,zeby pokazal zdjecia -bo moze znam .Okazalo sie ,ze to wlasnie ten moj kolega .Powiedzialam jej co o nim wiem -ale ,ze nie widzialam go 5 lat i ie wiem czy ma zone , dzieci itp .Poprosila mnie abym sie dowiedziala -mowie ok .Zaczelismy rozmawiac na fb i umowilismy sie na drugi dzien na trwalo krotko -ale bylo sympatycznie -ja sie dowiedzialam co u inego -on u mne takie tam wlasciwie od tego momentu zaczelismy sie ze soba kontaktowac -glownie na fb -ale byly tez telefony i kolezanka sobie go odpuscila -poniewaz on sie juz z nia nie caly czas traktowalam jego jak kolege -ale mysle ,ze on hmm mysle ,ze chcial mnie przeleciec -chyba tak -zreszta powiedzial ,ze zawsze tak bylo ,ze chcial .Tak czy inaczej zaczelismy sie od czasu do czasu spotykac .Wiem ,ze moze to moja wina -bo on zapraszal mnie do sibie -a ja do iego przyjezdzalam .Byly to dosc krotkie spotkania .1-zrobil dla mnie kolacje -po czym wyszlam .2,3,4,5 zawsze herbata -nic mocniejszego i oczywiscie od niego nic nie oczekiwalam -naprawde traktowalam go jak kolege -ale w walentynki bylam u niego i przytuli mnie jak ogladlismy film -a ja po 10 minutach ucieklam do domu .napisal potem do mnie o co chodzi ?ze nie pozwalam sie jemu zblizyc do siebie ..( oj chcialam , chcialam -ale sie balam )i druga strona medalu -moj byly -ktory sie wowczas uaktywnilWiec szczerze jemu powiedzialam ,ze moj byly chce do mnie wrocicOn wtedy stwierdzil ,ze nie chcer byc przeszkoda do naszego powrotu i sie ,ze ja juz wtdey wiedzialm ,ze nie moge byc z bylym bo sie w nim co ?>Oczywiscie Jemu tego nie powiedzialam .Postanowilam bylemu powiedziec ,ze nie ma sensu -ze lepiej bedzie jak przestaniemy sie kontaktowac .A temu koledze wytlumaczylam wszystko ,ze nie wracam do bylego rozmowie telefonicznej zapytal mnie czy to definitywnie skonczone -powiedzialam ,ze tak .Zaczelismy sie znowu kontaktowac -sms , telefony , rozmowy na i umowilismy sie na tzw rozbierana randke -ja bylam tak szczesliwa ,ze nie wiem co -dawno nie czulam takiego szczesciaOczywiscie bylo abym zostala na noc -ale ja nie chcialam , pojechalam do domu . Na nastepny dzien napisal czy przyjade na sniadanie .Przyjechalam -potem znowu sie spotaklismy sie w niedziele -bylo milo , przytulanki i wileke slowa (takie tam wiecie o co chodzi -jestes cudowna , jedyna ...)W poniedzialek sie do mnie nie odezwal .we wtorek bylismy umowieni-ale odwolal spotkanie -bo cos mu wypadlo .W srode napisal do mnie czy przyjade do iego "w ponczoszkach"doslownieNapisalam, ze nieNo bo co to ma byc?Napisal mi ,ze przyjezdza do niego rodzina na weekend i ze ma weekend zajety -ja na to ok -baw sie dobrzePo czym zadzwonil w piatek -o ktorej do niego przyjade -ja na to ,ze nie umawialismy sie i ze mam juz plany na dzisiejszy wieczor-troche mu bylo przykor -bo dla niego to byl bardzo wazny dzien-no ale albo sie umawiamy -albo nie -ja pomyslalam ,ze on chce miec mnie na zawolanie -kiedy on sie w niedziele -bylo milo , seks , herbata hahahhai wczoraj zadzwonil do mnie -tak dobrze zadzwonil -byla krotka -ale mila rozmowaAcha -w nidziele zapytal ,czy pojde z nim do kina i czy moze pojade z nim w gory...No takto wszystkoTylko ,ze ja mam wrazenie ,ze on jeszcze z kims sie spotyka ......Chyba nie powinnam sobie nim zawracac glowyTo trwa od stycznia -echhZakochalam sie w nim bardzo .znamy sie bardzo dlugo -tzn nie tak intensywnie -ale mozna powiedziec ,ze w mniejszym lub wiekszym stopniu sie znamy od czasu do czasu wisywalismy sie na jakis imprezach -wlasciwie to widzielismy sie 5 lat temu -tez w jakims barze i rozmawialismy -ale tak jak kolega z kolezanka -on potem napisal -ale ja nie odpisalam ..na poczatku stycznia przyszla do mnie kolezanka -informujac mnie ,ze umowila sie z kims na portalu randkowym -ale ten ktos ja wystawil . Ja na to ,zeby pokazal zdjecia -bo moze znam .Okazalo sie ,ze to wlasnie ten moj kolega .Powiedzialam jej co o nim wiem -ale ,ze nie widzialam go 5 lat i ie wiem czy ma zone , dzieci itp .Poprosila mnie abym sie dowiedziala -mowie ok .Zaczelismy rozmawiac na fb i umowilismy sie na drugi dzien na trwalo krotko -ale bylo sympatycznie -ja sie dowiedzialam co u inego -on u mne takie tam wlasciwie od tego momentu zaczelismy sie ze soba kontaktowac -glownie na fb -ale byly tez telefony i kolezanka sobie go odpuscila -poniewaz on sie juz z nia nie caly czas traktowalam jego jak kolege -ale mysle ,ze on hmm mysle ,ze chcial mnie przeleciec -chyba tak -zreszta powiedzial ,ze zawsze tak bylo ,ze chcial .Tak czy inaczej zaczelismy sie od czasu do czasu spotykac .Wiem ,ze moze to moja wina -bo on zapraszal mnie do sibie -a ja do iego przyjezdzalam .Byly to dosc krotkie spotkania .1-zrobil dla mnie kolacje -po czym wyszlam .2,3,4,5 zawsze herbata -nic mocniejszego i oczywiscie od niego nic nie oczekiwalam -naprawde traktowalam go jak kolege -ale w walentynki bylam u niego i przytuli mnie jak ogladlismy film -a ja po 10 minutach ucieklam do domu .napisal potem do mnie o co chodzi ?ze nie pozwalam sie jemu zblizyc do siebie ..( oj chcialam , chcialam -ale sie balam )i druga strona medalu -moj byly -ktory sie wowczas uaktywnilWiec szczerze jemu powiedzialam ,ze moj byly chce do mnie wrocicOn wtedy stwierdzil ,ze nie chcer byc przeszkoda do naszego powrotu i sie ,ze ja juz wtdey wiedzialm ,ze nie moge byc z bylym bo sie w nim co ?>Oczywiscie Jemu tego nie powiedzialam .Postanowilam bylemu powiedziec ,ze nie ma sensu -ze lepiej bedzie jak przestaniemy sie kontaktowac .A temu koledze wytlumaczylam wszystko ,ze nie wracam do bylego rozmowie telefonicznej zapytal mnie czy to definitywnie skonczone -powiedzialam ,ze tak .Zaczelismy sie znowu kontaktowac -sms , telefony , rozmowy na i umowilismy sie na tzw rozbierana randke -ja bylam tak szczesliwa ,ze nie wiem co -dawno nie czulam takiego szczesciaOczywiscie bylo abym zostala na noc -ale ja nie chcialam , pojechalam do domu . Na nastepny dzien napisal czy przyjade na sniadanie .Przyjechalam -potem znowu sie spotaklismy sie w niedziele -bylo milo , przytulanki i wileke slowa (takie tam wiecie o co chodzi -jestes cudowna , jedyna ...)W poniedzialek sie do mnie nie odezwal .we wtorek bylismy umowieni-ale odwolal spotkanie -bo cos mu wypadlo .W srode napisal do mnie czy przyjade do iego "w ponczoszkach"doslownieNapisalam, ze nieNo bo co to ma byc?Napisal mi ,ze przyjezdza do niego rodzina na weekend i ze ma weekend zajety -ja na to ok -baw sie dobrzePo czym zadzwonil w piatek -o ktorej do niego przyjade -ja na to ,ze nie umawialismy sie i ze mam juz plany na dzisiejszy wieczor-troche mu bylo przykor -bo dla niego to byl bardzo wazny dzien-no ale albo sie umawiamy -albo nie -ja pomyslalam ,ze on chce miec mnie na zawolanie -kiedy on sie w niedziele -bylo milo , seks , herbata hahahhai wczoraj zadzwonil do mnie -tak dobrze zadzwonil -byla krotka -ale mila rozmowaAcha -w nidziele zapytal ,czy pojde z nim do kina i czy moze pojade z nim w gory...No takto wszystkoTylko ,ze ja mam wrazenie ,ze on jeszcze z kims sie spotyka ......Chyba nie powinnam sobie nim zawracac glowyTo trwa od stycznia -echhZakochalam sie w nim bardzo .
czy on chce mnie tylko przeleciec